Milena @momuszka właścicielka naszej skórzanej kopertówki z łańcuszkiem CHESTNUT opowiada o swojej sympatii do rzemiosła i osobistej historii z nim związanej.
Jestem/zajmuję się:
Jestem marzycielką, kobietą wrażliwą, zakochaną w każdym wschodzie i zachodzie słońca, w podmuchu wiatru, w szumie morza. Czasem za bardzo bujającą w obłokach , a innym razem stanowczo kroczącą po ziemi. Zajmuje się domem, tworzę w nim bezpieczną i łagodną przestrzeń dla moich dwóch córeczek i męża. Bardzo cenię sobie naturę, oraz zdrowy sposób odżywiania.
Czym jest dla Ciebie jakość?
Jakość tworzą dla mnie produkty tworzone w małych manufakturach, gdzie wiem, że od początku poprzez proces projektowania, dobierania skór, dodatków i wszystkich elementów składających się na dany produkt wszystko jest przemyślane i zgodne z wizją projektanta. Gdzie w daną rzecz wkładana jest pasja i serce. Jakość to dobrej klasy materiały, to drobne szczegóły jak przeszycia, zapięcia, wykończenie, które wpływają na trwałość i wygląd końcowy danego produktu.
Jakość jako składową rzemiosła znam z autopsji. Pamiętam byłam małą dziewczynką, kiedy zbiegałam po kamiennych schodach do piwnicy, do taty. Rozpościerały się tam metry tkanin. Wszędzie leżały wykroje i modele. Ciągły szum maszyn, które szyły męskie nakrycia głowy... Ciężkie nożyce owinięte flizeliną, by palce taty mniej bolały, pot spływający z czoła gdy parowało się gotowe kaszkiety... I "wyczesywanie" beretów, całą rodziną to robiliśmy♡
Nie udało mi się przejąć firmy... Zawód czapnika zakończył się na moim Tacie... Niestety...
Dlatego teraz tak bardzo lubię i tak szanuję polskie marki, których u mnie w garderobie wiele... Gdzie każdy detal jest przemyślany, gdzie przeważnie w małych szwalniach czy pracowniach powstają gotowe dopracowane z sercem produkty. Takie firmy zawsze będę wspierać.
Czy pamiętasz swoją pierwszą torebkę?
Tak pamiętam, to była czarno-beżowa torebka na krótkim pasku kupiona na lokalnym targu .. Podarował mi ją Tata i to było najważniejsze Dla małej wtedy dziewczynki to był wyjątkowy prezent.
Czym karmisz swoje serce?
Karmie swoje serce codziennymi sprawami, drobnymi gestami, przyjemną książką. Marzeniami o podróżach, chwilami z samą sobą, kiedy mam czas na praktykę jogi i medytację. Karmię je czasem spędzonym z moją rodziną ich uśmiechem, dobrym słowem.